frideryka: Obciachowy Monciak w deszczu, kto się tam pokazuje (i pije kawę) tego ja nie szanuję
frideryka: Na spacerze
frideryka: Pójdziemy tam
frideryka: I poszli
frideryka: Romantyczna dziewczyna
frideryka: Pod stocznią, czekamy na telefon od kierownika zmiany
frideryka: Stoczniowe maszyny
frideryka: Proszę Państwa to są tereny zakładu!
frideryka: 153/365 Bez komentarza
frideryka: Bumboks już nie liczy na nic
frideryka: Nic nie można na zakładzie
frideryka: Pyszny (acz lekko za słony) barszcz w Duszku
frideryka: 151/365 Scenki pociągowe
frideryka: 152/365 Śniadaniową porą, kury się krzątają, kogut zasiada