wojciech.felendzer:
W Aryzonie trafik 02/21/2008
wojciech.felendzer:
02/22/2008
wojciech.felendzer:
02/21/2008
wojciech.felendzer:
Taki mam widok z okna 02/21/2008
wojciech.felendzer:
02/21/2008
wojciech.felendzer:
Niedaleko Sedony 02232008115
wojciech.felendzer:
02/22/2008
wojciech.felendzer:
02/22/2008
wojciech.felendzer:
02/22/2008
wojciech.felendzer:
City of Sedona (nie wiem co tam robią te dwa samoloty) 02232008118
wojciech.felendzer:
A to gdzie było - zapomniałem (na szczęście jest geolokacja) 02232008113
wojciech.felendzer:
Górki na zachód od Scottsdale 02232008124
wojciech.felendzer:
I znowu droge zmyło... 02232008114
wojciech.felendzer:
02/21/2008
wojciech.felendzer:
02/21/2008
wojciech.felendzer:
Księżyc (i saguaro oczywiście) w The Boulders. Carefree, Arizona
wojciech.felendzer:
A to gdzieś na południe od Sedony. Znów zalało dorgę...
wojciech.felendzer:
Zalało drogę, nie ma jak przejechać
wojciech.felendzer:
Niedaleko Sedony
wojciech.felendzer:
Droga 89 z Sedony na północ - do Flagstaff
wojciech.felendzer:
Oak Creek Canyon, na północ od Sedony
wojciech.felendzer:
Mi się Arizona nie kojarzy ze śniegiem :) W połowie drogi między Flagstaff i Sedoną
wojciech.felendzer:
Kaktus Siedem
wojciech.felendzer:
Kaktus Osiem - to też jest "cholla"
wojciech.felendzer:
Kaktus Dziewięć
wojciech.felendzer:
Kaktus Jeden
wojciech.felendzer:
Kaktus Dziesięć - kolejny raz saguaro, tutaj taki młody, najwyżej pięćdziesięcioletni
wojciech.felendzer:
Kaktus Jedenaście - zgadnijcie jaki... saguaro :)
wojciech.felendzer:
Kaktus Dwa - saguaro
wojciech.felendzer:
Kaktus Dwanaście - tak, saguaro...
