dasajmon:
Wszyscy wiedzieli, że to on rządzi miastem, niezależnie co wydawało się Mikeowi Rubbernose.
dasajmon:
Myślałam jeszcze o Johnnym Szybkie Oko, kiedy moją uwagę przykuło Metalowe Ucho. Pomyślałam, że Eddie Śliskie Usta musi w końcu opuścić miasto.
dasajmon:
Chłopaki Johnnego też uważali, że Eddie musi odejść. Wiedziałam, że nie będą przebierać w środkach...
dasajmon:
Zbyt wiele razy Eddie Śliskie Usta był o krok od wyjawienie wstydliwych skłonności Don Vita. Co prawda już od dawna była to tajemnica Poliszynela i tylko wazeliniarski ochroniarz Mike zdawał się niczego nie dostrzegać.
dasajmon:
W zeszły wtorek Johnny wysłał wreszcie swoich chłopców do baru Toma, w którym zazwyczaj przesiadywał Eddie Śliskie Usta. Jednak Ed czuł, że coś się święci i zdążył dać drapaka przez okno w toalecie.
dasajmon:
Eddie miał znajomego glinę Roberto, który w zamian za drobne informacje pomagał mu pilnowac interesów rodziny, eliminując nieznaczne przeszkody. Tylko on mógł teraz pomóc.
dasajmon:
Eddie musial szybko dostać się pod skrzydła Roberta bo chłopcy Johnnego mieli najlepszy sprzęt pościgowy w mieście.
dasajmon:
Niestety trafił na melinę, gdzie co chwila wybuchały jakieś sprzeczki a alfonsi wyrównywali rachunki z klientami.
dasajmon:
Przez dziurawe ściany nie mógł oprzeć się pokusie podglądania swojej czarującej sąsiadki.