Bart0lini: Jazda Peżociną dostarcza wiele radości
Bart0lini: Picie browara również
Bart0lini: No i dotarliśmy, 1000km 10h z postojami, wszystko zapowiada się pięknie. Niestety taka pogoda nie potrwała długo :(
Bart0lini: Nasz pięknie położony camping
Bart0lini: SchlauchOmat!
Bart0lini: Po zmroku zaczęło padać, ale całe szczęście znaleźliśmy fajne party
Bart0lini: Przygrywa skocznie trio z Hallstatt
Bart0lini: Mam cie!
Bart0lini: Kolega Bumboksa ;)
Bart0lini: Strażacy się bawią, my też (może troszkę mniej ekstrawertycznie)
Bart0lini: Wspaniały szaszłyk z różnych wurstów i obowiązkowa kapusta i Zipfer
Bart0lini: Pogoda niepewna więc zwiedzamy Hallstatt - UNESCO world heritage
Bart0lini: Sztuka na wodzie
Bart0lini: Niektórym bajkerom pogoda nie przeszkadza
Bart0lini: Do twarzy mi:)
Bart0lini: Pierwsza wycieczka, wkrótce potem złapała nas burza
Bart0lini: Sesja na mostku nad siklawą
Bart0lini: Druga próba dojechania do schroniska
Bart0lini: Udało się! Dojechaliśmy suchym kołem, ale zaraz zaczęło padać
Bart0lini: Schonisko detal
Bart0lini: Zostaliśmy bardzo miło podjęci!
Bart0lini: Wspaniała herbata jakaś rumiankowo cośtam z miodem i talerz cantuccini
Bart0lini: Każdy z nas dostał po desce serów, pod spodem wspaniałe ciemne pieczywo, do tego po dwie banie wspaniałego domowego sznapsu
Bart0lini: Zjazd obok wezbranego po deszczu 'potoku'
Bart0lini: Camping cooking
Bart0lini: Indyjska curry strawa bajkera
Bart0lini: Uwaga na kelnerów!